jak dla mnie to nas jest zamalo wczorajsza akcja na oken na vt bylo z 30/40 osob a ile sie bilo 20 ...
a take deep redy przybiegna w 50 + i dopiero maja pierdolniecie

ja proponuje sie z jaks guild sie zlączyc  ;]

Ostatnio edytowany przez Gromo (2010-03-23 05:57:41)

najważniejsza jest przednia zabawa  a nie przezywanie i płacz  że ktoś straci w jeden dzień 15 lvli straci to odrobi proste tchórzostwo to najgorsze co może być na ob pozd..

Problem nie jest w tym że nas za mało, tylko w tym że nikt nie przejmuje się dedem kolegi tylko broni swojej dupy. Przytoczmy wczorajsze ob każdy drze mordę żeby kogoś manasować lub się komuś odsunąć a ludzie nie ogarniają bomby i mają wyjebane. Wczoraj stało koło mnie 3 ed/ms i tylko Alco mnie manasował a reszta miała wyjebane. Albo sio po chuj robicie drutów jak nie ogarniacie sio i resów. Tu jest problem w naszym teame a nie że nas za mało bo wczoraj przez minute staliśmy i nas wybijali jak chcieli a my nawet targetu nie mieliśmy, każdy spierdala bo się o lvl boi. A najbardziej to mnie rozpierdala to że gonimy kolesia żeby nie zjebał a każdy w niego sd bułuje a nikt kurwa nie pomyśli że jest takie coś jak mwall i paralka. Oczywiście bez obrazy dla tych którzy ogarniają bo są takie osoby.
Ps. Sam nie uważam się za zajebistego pro ogara bo wiem że czasami też zjebie, ale w porównaniu co do niektórych wiem kiedy trzeba trapować kiedy kogoś manasnąc a kiedy bułować.

Ostatnio edytowany przez Xelloris (2010-03-23 12:18:51)

Nie ma też takiej osoby, która jak coś powie to jej się wszyscy słuchają. Jak komander powie "stać" to się stoi, jak "cofka" to wszyscy się cofają. Większość ma jakieś opóźnione reakcje.

@X3LO

Jak na moje możesz mieć wyjebane, ale zupełnie nie o to chodziło:)

toc alco gadalem z toba mogbym wymienic okolo 20 osob ale ty mowisz ze oni chodza na akcje a naprawde ich nei widzialem tyle co oni loguja i expia nic wiecej ;/

toc ja majster jestem 24h na vt praktycznie